Nikola Grbić przerwał wywiad reprezentanta Polski. Wymowna reakcja siatkarza
Reprezentacja Polski w ośmiu dotychczasowych spotkaniach Ligi Narodów przegrała tylko raz, ulegając w starciu z Włochami. Na zakończenie turnieju w Bułgarii podopieczni Nikoli Grbicia ograli Amerykanów, chociaż początkowo mecz nie układał się po ich myśli. Jak w pomeczowym wywiadzie zauważył Aleksander Śliwka, tego typu starcia budują pewność siebie drużyny. – Zwycięstwa zawsze podnoszą naszą pewność siebie i potwierdzają, że idziemy w dobrym kierunku, a na treningach i w meczach robota jest wykonywana dobrze – podkreślił w rozmowie z TVP Sport.
Liga Narodów 2022. Grbić przerwał wywiad Śliwki
Przyjmujący szczerze ocenił, że Polacy nie grali z Amerykanami na najwyższym poziomie, a rywale wywierali dużą presję w zagrywce. – Nam dzisiaj nie szło w pierwszym secie i połowie drugiego, ale byliśmy w stanie wrócić siłą woli i wiarą we własne umiejętności i umiejętności kolegów na boisku. To jest bardzo budująca sprawa i myślę, że bardzo ważne zwycięstwo w sferze mentalnej – stwierdził.
W pewnym momencie w pobliżu zawodnika i przeprowadzającego wywiad Filipa Czyszanowskiego znalazł się Nikola Grbić, na co jako pierwszy zareagował dziennikarz. – Musimy uważać, bo trener Grbić tutaj jest, a on rozumie po polsku – zażartował, na co równie żartobliwie zareagował szkoleniowiec. – Uważajcie, co mówicie – powiedział. Wówczas Śliwka, który wcześniej zachowywał poważną twarz, odpowiedział uśmiechem.
Gracz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle odniósł się też do akcji z końcówki czwartego seta, kiedy to Bartosz Kurek w kluczowym momencie podbił akcję głową, dzięki czemu jego koledzy mogli kontynuować wygraną chwilę później akcję. – Takie akcje zmieniają to, co jest w głowie zawodników. My zyskaliśmy niesamowitą pewność siebie. Myślę, że Amerykanie przegrywając tę piłkę stracili wiarę w zwycięstwo. Czasami trzeba mieć trochę szczęścia, ale szczęście sprzyja lepszym – przekonywał.